czwartek, 30 czerwca 2016

Kocham opery

Moim zdaniem zdecydowanie niedocenianym eliksirem mózgu jest muzyka. Jeden z moich znajomych powiedział mi: nie udzielaj rad, dziel się doświadczeniem. A więc dzielę się. Ja przy pracy umysłowej słucham dobrej muzyki. Ostatnio szczególnie doceniam opery.  Występuje w nich połączenie muzyki wokalnej (duety, chóry, partie solowe) i instrumentalnej. Moimi ulubionymi operami są dzieła Gaetano Dionizettiego, Giuseppe Verdiego i Wolfganga Amadeusza Mozarta. Muzyka tak wspaniale aktywizuje mój mózg, że tego nie da się wyrazić słowami. Tego trzeba doświadczyć. Muzyka to „pozytywny narkotyk”, oczywiście bez negatywnych skutków ubocznych. Jej działania są wyłącznie pozytywne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz